Aneta Gawrońska wskazuje, że najnowsze przepisy z 17 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, wprowadzające najem okazjonalny nie do końca mogą się podobać każdemu. Z jednej strony, najem okazjonalny ma wiele zalet. Są to m.in. opodatkowanie stałą zryczałtowaną stawką na poziomie 8,5 proc. – niezależnie od wysokości przychodu czy możliwość eksmisji bez postępowania sądowego do wcześniej wskazanego przez najemcę lokalu. Gorzej, że aby takie rozwiązanie było możliwe, trzeba spełnić kilka - dla niektórych kłopotliwych - warunków. Chodzi o to, że o zawarciu takiej umowy trzeba powiadomić urząd skarbowy. W przypadku niezrobienia tego, przepisy o najmie okazjonalnym zostaną wyłączone na rzecz pełnej regulacji praw lokatorów. W konsekwencji właścicielowi mieszkania może być trudno pozbyć się najemcy. Trzeba również pamiętać o załączniku do umowy, czyli o oświadczeniu najemcy w formie aktu notarialnego o poddaniu się ewentualnej egzekucji i zobowiązaniu do wyprowadzki z lokalu. Trzeba też sporządzić oświadczenie, w którym zostanie wskazany lokal, do którego miałby zostać eksmitowany najemca. Właściciel takiego lokalu powinien też dołączyć dokument mówiący o tytule prawnym pozwalającym mu na dysponowanie nim oraz o wyrażeniu zgody na zamieszkanie w nim najemcy. Takie oświadczenie powinno być poświadczone notarialnie.
Rzeczpospolita,
<< powrót do listy artykułów
Kamila Branecka
Dyrektor ds. Sprzedaży i Najmu
|