|
||
Mieszkaniówka wychodzi na prostą |
||
Budownictwo zdecydowanie lepiej niż przemysł, a także lepiej niż usługi poradziło sobie z kryzysem – twierdzi Marcin Peterlik . W pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku wzrost wartości dodanej w budownictwie wynosił odpowiednio 3,5, 4,6 i 7,2. W grudniu dane te na pewno będą niższe ze względu na pogodę uniemożliwiającą prowadzenie prac budowlanych. I dalej autor artykułu prognozuje, że wygląda na to, ze dla budownictwa mieszkaniowego kryzys będzie jedynie niemiłym, krótkotrwałym epizodem. Wnioskuje to przede wszystkim ze wzrostu cen nieruchomości, jaki nastąpił w IV kwartale 2009 r. niemal we wszystkich dużych miastach. Dobrej koniunkturze służy również poprawiająca się sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. Autor artykułu powołuje się na prognozy Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, wedle którego budownictwo będzie najszybciej rosnącą częścią polskiej gospodarki – 8-9 procentowy wzrost wartości dodanej (dla przemysłu prognozowany wzrost na poziomie 2-3 procent). Parkiet, |