|
||
Dla fiskusa wszystko może być nieruchomością |
||
Zmiany w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych zmierzają w stronę postulatów przedsiębiorców – by dokładnie określić, co jest budową, a co nią nie jest. Do projektu dołączony jest wykaz budowli wg Klasyfikacji Środków Trwałych. W wykazie tym znajdują się np. linie telekomunikacyjne, wyciągi narciarskie, budowle na terenach wesołych miasteczek, place postojowe, ogrodzenia, a nawet place czy śmietniki. Jest to zalegalizowanie dotychczasowej praktyki, która polegała na tym, że organy gmin opodatkowywały nawet najdrobniejsze obiekt, które mogły zostać uznane za budowle. Jak zauważa doradca podatkowy – „w proponowanym projekcie nie ma w ogóle definicji budowli, w związku z czym trudno będzie określić, które obiekty należy zaliczyć do tej kategorii”. Zwraca uwagę, że w proponowanym brzmieniu załącznika do ustawy wymienia się jedynie ogólne budowle umiejscowione na rozmaitych terenach, co może spowodować jeszcze większy zamęt. Rzeczpospolita B, |